Warto wymienić cały napinacz i przy okazji sprawdzić czy sprzęgło alternatora vel. koło pasowe alternatora jest OK (ma się kręcić tylko w jedną stronę). Mówię to dlatego, że nie tak dawno też zwlekałem z wymianą napinacza, aż 3 dni przed jego wymianą zatarło mi się jego kółko. Zerwało mi pasek, stopiło rolkę prowadzącą alternatora.
Za części dałem (wszystko INA):
- napinacz 199zł
- koło pasowe 125zł
- rolka prowadząca 69zł
- pasek Contitech 50zł
- robocizna coś ok 200 - 250zł
Zrobiłbym to sam, ale myśl o próbie wymontowania alternatora w temp -5'C i później jeszcze mocowanie z kołem pasowym, mnie zniechęciła.
Moim zdaniem warto kupić wszystkie w/w części i mieć spokój na kolejne 100 - 150kkm.
Za części dałem (wszystko INA):
- napinacz 199zł
- koło pasowe 125zł
- rolka prowadząca 69zł
- pasek Contitech 50zł
- robocizna coś ok 200 - 250zł
Zrobiłbym to sam, ale myśl o próbie wymontowania alternatora w temp -5'C i później jeszcze mocowanie z kołem pasowym, mnie zniechęciła.
Moim zdaniem warto kupić wszystkie w/w części i mieć spokój na kolejne 100 - 150kkm.
Komentarz